czwartek, 16 maja 2013

Nope


Faktycznie trochę musiałam ogarnąć z biznesami-nie biznesami ale już powoli mam czas.
Dzisiaj tez dostałam aparat relaksacyjny na noc, na zwichnięta żuchwę...
Dowiedziałam się tez ze mam *hiperboliczność stawów* Objawia sie to gibkością i wyginaniem stawów ponad normę

21 komentarzy:

  1. Witaj w świecie szyn relaksacyjnych ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chłopak musi być szczęśliwy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hahah tak relaksacyjny haha, współczuję ;/. Fajne takie 'wyginanie kości' :D
    uwielbiam twoje rysunki ^^
    xoxo

    xyma-xymaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Gibkość stawów nie jest niczym fajnym ale tez da sie z tym żyć, niestety w moim przypadku mam kontuzje typu zwichnięcie, naciągnięcie i bóle w stawach i to dosyć często z powodu mojej gietkości stawów i braku odpowiednich ćwiczeń, mam nadzieje, że u Ciebie nie bedzie to uciążliwą sprawą jak u mnie,pozdrawiam, Ada ::)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm, czy ja wiem, skręcenia stawów skokowych, zwichniecie żuchwy, bule stawów;) Ale słyszałam zew na starość może być gorzej..

      Usuń
    2. Na starość zawsze jest gorzej...

      Usuń
    3. Nie wiem co ma moja koleżanka, ale chyba też to. Wiem tyle, że może mega mocno odchylić kciuk do tyłu, ale tą częśc na której tak jakby jest paznokieć :D

      Usuń
    4. Mam podobnie. Ilość kontuzji nie do zliczenia. Na gibkość ( czy jak kto woli wiotkość) kości i stawów cierpię od urodzenia, wykryta gdy miałam 4 latka. Nic fajnego, chyba ze umie sie to wykorzystać to można robić fajne rzeczy. If you know what I mean.

      Usuń
    5. Też mam wiotkość stawów :P
      Oglądałem z kolegą horror, wyszeedłem na chwilę, polałem sztuczną kriwią, takim nożopodobnym czymś do żartów, i powyginałem gdzie mogłem. reakcja: Bezcenna :p

      Usuń
  5. W takim razie możesz być gibka niczym kot. To ma sens.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspolczuje :/
    Kocham twoje komiksy :)

    oliwia-oliwiaa.blogspot.com
    xoxo ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Dlaczego już nie odpowiadasz w większości pytań chyba szczele focha :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie odpowiadam jezeli po raz 100 jest to pytanie o np. program w ktoryj rysuje, a tez jest tego troche i na blogu i fejsboku i na poczcie ze nie mam czasu na wszystko.

      Usuń
    2. Spoczko, ale mogłabyś zrobić taki jeden wpis w którym byś odpowiedziała na wszystkie pytanka ( te których jest po 100 ) napewno wszyscy przestaną i tak dalej jak znowu się nazbiera ;)

      Usuń
  8. Zeczywiscie zrujnowana ;( czymam kciuki , powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  9. Współczuję takiego wrednego kota

    OdpowiedzUsuń
  10. super Ci to wychodzi. ja mam problem z pikselami ;/ w ogóle nie ogarniam tylu warstw itd. ;)

    btw. jakbym widziała siebie, ale z moim psem ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Taki tam doping od kotka

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam Twoje rysunki!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Kocham tego bloga .czemu masz w komiksach czarne włosy a na
    napisie zrujnowani masz brązowe włosy

    OdpowiedzUsuń
  14. To chyba miał być komiks, ale i tak wyszedł beznadziejny ;(

    OdpowiedzUsuń