piątek, 29 listopada 2013

Ale to nie był film



Pamiętam, mówił "ach, chciałbym sobie postrzelać
Wiesz, do dziewczyn na ulicy, w biały dzień, teraz
Nie do zwykłych dziewczyn, ale do tych najpiękniejszych
Chciałbym patrzeć im w oczy, jak marnieją i więdną"
Mówił "ciekawe jak to jest, tak naprawdę zabić?





czwartek, 28 listopada 2013

I gram jak aktor wciąż robię wrażenie, że mam rozsądny plan.

__________________________
Ktoś ostatnio zauważył że mój blog dzieli się na komiksy i "rzeczy pomiędzy nimi"
Same komiksy osobno maja sens ale całość zyskuje trochę innego znaczenia.
Enjoy.


________________
Tom Odell - Another Love 






Uwiodła mnie przepaść jednego spojrzenia.
Runęłam w nią rozkładając ramiona,
Spadałam całe lato i bym się roztrzaskała,
Gdyby nie spadochron z wyrzutów sumienia.

A wszystkie żywioły, wszystkie będą ci złorzeczyć
 Lepiej byś przepadł bez wieści...
- HEY

poniedziałek, 25 listopada 2013

Dosyć poważnie

W mojej kuchni stoi sosna
     Przebrana za kuchenny stół
W lodówce pocięta w plastry
    Puszcza do mnie oko krowa
A kurczak pobija rekord
    Na czas nurkując w rosole

Za chwilę pobiegnę na łąkę
Taka świeża, czysta i... głodna

Znów płakałam, wczoraj znów płakałam
Że nie umiem na skrzypcach grać
 I że wszyscy umrzemy, wszyscy!

Hey - Dosyć poważnie


Zagłada kwiatów trwa
Koncentracyjny parapet
W domu mam
Zniknę zniknę
Osiodłam tęczę
I galopem stąd
W stronę chmur

Hey - Miłość! Uwaga! Ratunku! Pomocy!


Chodź paradoksalnie humor dobry! Zwłaszcza po live, dziękuję ze byliście! Zwłaszcza nadgorliwi którzy byli 2 h wcześniej!

niedziela, 24 listopada 2013

Savoir vivre moi mili.

Krótko i na temat drodzy państwo.




 ________________________________________

....

Znowu dostrzegałam brud tego świata, czułam tę znaną mi odrazę do ludzi – psułam się od środka. Choruje, gnije i obumieram. Wiesz jakie to uczucie obserwować swój własny rozkład? Gdy widzę ludzi na ulicy zwyczajnie mi niedobrze. Gdy idą jak bydło na rzeź. Co za różnica zresztą? Życie nie jednemu zgotuje podobny los. To jeszcze normalne – przynajmniej u mnie na porządku dziennym. Coś w każdym razie gniło, zaczynało śmierdzieć.

Chcąc nie myśleć o tym, uciekałam w świat marzeń. Doskonale pozwalały odreagować to co czułam. Bo to czego mi czasem brakuje to, o ironio, poczucie bezpieczeństwa. Siła wcale go nie zapewnia.
Myślę, że czasami trzeba zapomnieć siebie. Pozwolić sobie zatęsknić za sobą. Wracasz wtedy do siebie i może się ucieszysz.

Nie lubiłam wtedy u niego zasypiać. Bo nie można się wyspać kiedy boisz się poranka. Bałam się jego porannego pośpiechu, mojego zawstydzenia, obojętności jednak bałam się najbardziej.
Przypominałam sobie wtedy wspólne momenty, czułe spojrzenia, szepty do ucha, i moje małe plany jak to będzie-plany tylko w głowie, za bardzo bałam się je wypowiadać. Przypominałam sobie to wciąż, aż czułam smak startej do krwi pamięci. Jednak on rzadko był. Nawet jak był to go nie było. Był nieobecny nawet wtedy kiedy chciałam mu powiedzieć, że go za te nieobecność nienawidzę.
Zapominałam o wszystkim jednak kiedy go widziałam.
Często zasypialiśmy razem, na osobnych łóżkach. W osobnych pokojach, w innych miastach. Chyba nie przeszkadzało mi to tak bardzo.

.....




środa, 20 listopada 2013

O zrujnowaniu

Nie radze jednak sprawdzać na własnej skórze.


__________________________________________

Nie dobijaj się
Nie otworzę ci
Nie wyglądam dziś przesadnie ładnie
Późno przyszedł sen
Przyszedł i był zły
Nie mam siły na zabawę w przyjaźń (?)

HEY- Sic!


Nie stać mnie na aparat wiec tylko kochana jakość kamery komputerowej!



wtorek, 19 listopada 2013

LIVE!

LIVE!
W te niedziele moi mili (24.11.2013)
na kanale zrujnowanalive (  http://pl.justin.tv/zrujnowanalive )
o godzinie 21:00
odbędzie sie LIVE!

Byłoby mi milo jeżeli będziecie i nie będę sama gadać do monitora ;)

________________________

Kocham ten stan, papierosy, kawa i ja.

Podaruj mi coś czego nie
Zdobędę sama
 A wtedy ja szepnę Ci:
Możesz mnie dotknąć.

Może pozwolę Ci byś ze mną budził się
Może powiem Ci jakie lubię wino
Może pozwolę Ci zapalić świeczkę
Gdy w pewną zimową noc
Zgaśnie światło

-HEY

niedziela, 17 listopada 2013

Jedna z czterech


Żywioł ognia,
Daje siłę albo niszczy.
Wybor należy do Ciebie.



Hey - Chiński urzędnik państwowy

A co jeśli to ja ?
Może mnie nie rozpoznałeś
A co jeśli to ja?
Dźwigam sens, którego łakniesz
Jesteś napadem szaleństwa chwilowym
Co zdarza się w jednej z tych sekund przed snem
Jesteś rosyjską znachorką
Co złych ziół mieszanką wpędziła w chorobę

piątek, 15 listopada 2013

KONKURS




Chciałbyś koszulkę?
Nie stać Cie?
To się super składa!
Serwis koszulka.tv daje wam możliwość wygrania trzech voucher-ów na kwotę 50 zł!

Co musicie zrobić? Udowodnić mi ze jesteście zrujnowani!

Przesyłajcie na maila :  justjast69@gmail.com    szkice, teksty, cokolwiek
z historiami na miarę zrujnowania!

Najlepsze trzy historie opublikuje na blogu 
(podając wasze imiona, nazwiska pseudonimy)

Termin nadsyłania prac mija 1 Grudnia!

Vouchery do wykorzystania do końca tego roku!

Let's play a game...

--------------------------------------------------------------------------------------
Zmiany w sklepie koszulka.tv:

1. Zakupy bez konieczności rejestracji
2. Przy zakupie dwóch dowolnych produktów wysyłka kurierem 0 zł
3. Zmniejszyliśmy koszt przesyłki za pobraniem z 22 zł na 15 zł
4. Skróciliśmy termin realizacji zamówień

Dnia 2 grudnia uczestniczymy w akcji Dzień Darmowej Dostawy. W tym dniu wszystkie zamówienia bez znaczenia na rodzaj płatności koszt wysyłki wyniesie 0 zł.


czwartek, 14 listopada 2013

Tumblr my tumblr!

Z okazji 500 obserwatora wrzucam takie cuś

Tumblr jest popularnym serwisem na którym re bloguje sie zdjęcia, 
mi służy głównie jako jedno wielkie miejsce z inspiracjami <3





środa, 13 listopada 2013

czwartek, 7 listopada 2013

Uwaga: rzeczywistość.

Uwaga: rzeczywistość.

...................

To najpiękniejsza lekcja
Przed nią egzamin
Na siebie dziś liczy - rozpina guziki
A kiedyś kwiatki sypała w kościele
 Dziś kwiatków balsam smaruje po ciele.

środa, 6 listopada 2013

Hipster czy nie hipster?

Zawsze mam z tym problem.


Someone holds me safe and warm
Horses prance through a silver storm
And a song
Someone sings
Once upon a December

poniedziałek, 4 listopada 2013

Umarl tablet, niech zyje tablet!

Tablet (w tym i ja) na ponad tydzień był wyłączony z życia, może to mieć związek z trafieniem piórka do zmywarki, może ale nie musi.

Drodzy Fani!
Przepraszam, przepraszam za zaniedbanie i nie, nie wynika to z faktu ze są pieniądze=nie ma zrujnowanej, bo pieniędzy nie ma, o to się nie bójcie! 
Ja po prostu ...jestem zrujnowana;) Nie obiecuje ze nie będzie takich przerw ale będę zawsze powracać, 
pokaże to na prostym schemacie:

Ruszamy z tym koksem!