Niby temat często powielany ale za to jak prawdziwy, nie istnieje tylko złośliwość rzeczy martwych, jest też złośliwość czasu i przestrzeni.
(W tym tygodniu obiecałam sobie zrobić parę komiksów ale cicho bo się spłoszę)
A tak poza tym, żeby nie było, że nic nie robię, to słucham muzyki i żyję