poniedziałek, 25 listopada 2013

Dosyć poważnie

W mojej kuchni stoi sosna
     Przebrana za kuchenny stół
W lodówce pocięta w plastry
    Puszcza do mnie oko krowa
A kurczak pobija rekord
    Na czas nurkując w rosole

Za chwilę pobiegnę na łąkę
Taka świeża, czysta i... głodna

Znów płakałam, wczoraj znów płakałam
Że nie umiem na skrzypcach grać
 I że wszyscy umrzemy, wszyscy!

Hey - Dosyć poważnie


Zagłada kwiatów trwa
Koncentracyjny parapet
W domu mam
Zniknę zniknę
Osiodłam tęczę
I galopem stąd
W stronę chmur

Hey - Miłość! Uwaga! Ratunku! Pomocy!


Chodź paradoksalnie humor dobry! Zwłaszcza po live, dziękuję ze byliście! Zwłaszcza nadgorliwi którzy byli 2 h wcześniej!

33 komentarze:

  1. Dobry live nie jest zły :D

    OdpowiedzUsuń
  2. szkoda zdrowia i kasy

    OdpowiedzUsuń
  3. live zawsze spoko :D interakcja na bieżąco z widzami <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Ehh, tak bardzo mi szkoda, że jeszcze się na żadnego live'a nie załapałam ;/
    Za to powiem że Hey zawsze spoko :3

    OdpowiedzUsuń
  5. a nie myślałaś o e-papierosie? o wiele zdrowszy i zaspokaja głód nikotynowy,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E-papieros to największy syf z możiwych pajacu. Jaraj to przez rok i nie bądź kanapowym leszczem, tylko ruszaj się trochę to zobaczysz jak Ci kondycja spada.

      Usuń
    2. a po tradycyjnych papierosach to kondycja niby nie spada? ; >

      Usuń
    3. Paląc e-papierosy łatwiej jest się zatruć nikotyną.

      Usuń
  6. Opłacało się być te 2 godziny przed live'm. Przynajmniej można było normalnie pogadać, bo potem przyszły taaakie tłumy wielbicieli, że trudno było ogarnąć o co kaman ;) Szkoda, że nie dałam rady wytrzymać i wykruszyłam się 30 min przed końcem :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety życie być nie pozwoliło. :(
    Może jakiś Mikołajkowy live się szykuje? ;)

    Ach no i może jakąś koszulkę przyniesie mi ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Najbardziej w Twoich komiksach lubię to, że zawsze wywołują na moich ustach uśmiech pełen ironicznego zrozumienia :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Żałosne, ty tyle wiesz o życiu że ja pie*dole

    OdpowiedzUsuń
  10. Sam fakt, że słuchasz Heya napawa mnie radością vuv

    OdpowiedzUsuń
  11. Potwierdzają doświadczone przez życie nastolatky

    OdpowiedzUsuń
  12. Zrujnowana, zostań, o Pani, moją żoną!
    Gwarantuje miłość, wierność i ponure wieczory nad czaszką tygrysa rozważając o ludzkiej mentalności i tym jak bardzo powinno ich nie być.
    PS. Mam spory zapas amunicji.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam takie jedno pytanko ;) czemu nie zapisujesz nigdzie swoich nagrań live ?? nie mogłam niestety zobaczyć go w niedzielę i chciałam później ale na tej stronie nie masz żadnych zapisanych filmów :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Widzę, że nie tylko mnie złapała faza na Hey ;)

    OdpowiedzUsuń