Niby temat często powielany ale za to jak prawdziwy, nie istnieje tylko złośliwość rzeczy martwych, jest też złośliwość czasu i przestrzeni.
(W tym tygodniu obiecałam sobie zrobić parę komiksów ale cicho bo się spłoszę)
A tak poza tym, żeby nie było, że nic nie robię, to słucham muzyki i żyję
Nie palę, ale z innymi rzeczami, które w transporcie publicznym są średnio pożądane, jest dokładnie tak samo :)
OdpowiedzUsuńSuper komiks & też uwielbiam ten cover Lany !!
OdpowiedzUsuńNa takiej samej zasadzie spóźnieni wykładowcy zawsze przychodzą, gdy zdecyduję się zejść do automatu o kawę. Tak że true story.
OdpowiedzUsuńKtoś ma gorsze dni..tygodnie, miesiące? Trzymaj się :3
OdpowiedzUsuńBardzo życiowe, eh.. Twojego bloga znalazłam kilka miesięcy temu, już nawet nie pamiętam w jaki sposób, ale twoje komiksy są świetne! :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero zaczynam, ale
Zapraszam do mnie! :)