tag:blogger.com,1999:blog-546642469398948735.post6336245860668763254..comments2024-03-27T08:21:10.263+01:00Comments on Zrujnowani: Śmiechy z tymi kotami...Unknownnoreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-546642469398948735.post-77307713111257604102014-06-02T23:46:27.310+02:002014-06-02T23:46:27.310+02:00A tam, koteły są spoko A tam, koteły są spoko Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00581384610460798527noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-546642469398948735.post-55382277219852545552014-05-29T21:43:55.192+02:002014-05-29T21:43:55.192+02:00ja akurat wolę koty ( jestem tą zhejtowaną) od psó...ja akurat wolę koty ( jestem tą zhejtowaną) od psów, naprawdę, ale po prostu miałam już 2 oba to pomioty Szatana:<br />1. kot:<br />-Gdy go głaskałam przymilał się, gdy nagle ni z tego ni z owego rzucał się na mnie i zaczynał gryźć ( i nie, nie zrobiłam czegoś co by go mogło sprowokować)<br />- mruczał jak traktor i to dosłownie!<br />- bardzo się ślinił (nie mam mu tego za złe, ale jednak u kota to wyglądało dość dziwnie O_O)<br />Niestety, jakiś idiota w samochodzie go zabił niedawno ;(<br />2. kot<br />- gdy tylko zobaczyła moje papużki źrenice jej się zwężyły jak jakiemuś demonowi T_T (zaraz walniesz tekstem, że koty to drapieżniki, więc to normalne itd.)<br />-gdy tylko się z nią bawię drapie mnie tak, że mam już kilka blizn (znów tekst o drapieżnikach)<br />-często gapi się w jedno miejsce, choć tam nim nie, ni pająka, ni nic i w takich momentach zaczynam się powoli ba bać T_T<br />bawi się ze mną, bawi, gdy nagle zrywa się, jeży futro na grzbiecie, kłusem biegnie przez korytarz, wbiega do otartego pokoju, robi w nim kółko, wraca, chowa się za ścianą i gapi się na mnie wzrokiem "zaraz cię dopadnę, już cię mam, już mi nie uciekniesz!"<br />Pomimo wszystko ja wolę koty od psów, więc nie rozumiem twojego hejtu w mą stronę :/<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-546642469398948735.post-49023358704098231002014-05-29T20:38:38.804+02:002014-05-29T20:38:38.804+02:00Popieram przedmówców. Jesteś zhejtowana! Koty są m...Popieram przedmówców. Jesteś zhejtowana! Koty są milusie i kochane. Gdy kładę się spać mój kotek myje mi ręce, a potem kładzie się obok by czuwać. Kilka argumentów które przekonają fanów psów do kociaków:<br />1. Koty nie muszą chodzić na spacery. Postaw kotu kuwetę lub kup WCkici.<br />2. Koty są samowystarczalne. Nie trzeba się o nie troszczyć.<br />3. Koty nie śmierdzą! Nigdy!<br />4. Kotów nie trzeba myć, same się umyją.<br />5. Koty szybko się uczą sztuczek. Potrzebny tylko dobry smakołyk.<br />6. Koty pospolite (dachowce) potrafią być wstrętne i podłe! Aż fuj! A w nocy? Położy się ci na kołderce i będzie spał jak niewiniątko (patrz na obrazek Zrujnowanej) właśnie tak!<br />7. Podaj mi minusy kotów, a je uzasadnię.<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02814649103899278967noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-546642469398948735.post-57570984156079514632014-05-29T14:53:20.275+02:002014-05-29T14:53:20.275+02:00Trouble is Friend:oczywiście że zostaniesz shejtow...Trouble is Friend:oczywiście że zostaniesz shejtowana XD koty są OK a psy tak troszeczke nie...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-546642469398948735.post-10124597278868243922014-05-29T14:51:19.415+02:002014-05-29T14:51:19.415+02:00a ja kocham koty,nie chce być hejtowana czy coś ta...a ja kocham koty,nie chce być hejtowana czy coś takiego ale ja je lubie i koniec <3Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-546642469398948735.post-63611639031309588942014-05-28T20:12:59.234+02:002014-05-28T20:12:59.234+02:00Koty to pomioty Szatana i dlatego je uwielbiam :3Koty to pomioty Szatana i dlatego je uwielbiam :3Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-546642469398948735.post-87662419409059785172014-05-28T20:08:21.254+02:002014-05-28T20:08:21.254+02:00Ave wam. Nie znoszę ichAve wam. Nie znoszę ichAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-546642469398948735.post-15277431527422427042014-05-28T17:14:08.025+02:002014-05-28T17:14:08.025+02:00Ave siostro. Też ich nie lubię :/Ave siostro. Też ich nie lubię :/Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-546642469398948735.post-59335836971744841722014-05-28T16:34:34.937+02:002014-05-28T16:34:34.937+02:00A ja nie lubię kotów. Uważam, że są wredne. Zaraz ...A ja nie lubię kotów. Uważam, że są wredne. Zaraz pewnie zostanę zhejtowana xDTrouble is Friendhttps://www.blogger.com/profile/12213622855611233600noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-546642469398948735.post-83577114718217239672014-05-27T22:49:01.886+02:002014-05-27T22:49:01.886+02:00jakbym czytała o kotce moich parentsów :P za to mo...jakbym czytała o kotce moich parentsów :P za to moje kotałke, to futerko do rany przyłóż, tulaśne i miziaste :3 Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06244796758860324940noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-546642469398948735.post-19738011203822763552014-05-27T22:43:57.125+02:002014-05-27T22:43:57.125+02:00Mistrzostwo!Mistrzostwo!Adrianna Ropalskahttps://www.blogger.com/profile/00810574239101031641noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-546642469398948735.post-8139064404628040812014-05-27T22:14:04.725+02:002014-05-27T22:14:04.725+02:00Skąd ja to znam...Skąd ja to znam...Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00430513683983534388noreply@blogger.com